dziecko

  • Tak będąc kilkulatkiem, mówiłem na widoczny na zdjęciach statek białej floty. Pamiętam, że ówcześni dorośli z uśmiechem słuchali tego dziecięcego nazewnictwa, a ja do dzisiaj nie widzę w nim nic błędnego. Tak, statek rzeczywiście jest katamaranem, tak nazywa się Opal co z resztą widać na fotkach i z pewnością napędza go jakiś opał.
    Czytaj...
  • Wydaje się samotny, może nawet porzucony. W embrionalnej pozie, na krawędzi nabrzeża staje się niewidoczny. Jest postacią dla spostrzegawczych, w zaparzeniu na morze i port, można go nie zauważyć. A ja Was namawiam do uwagi – zobaczycie rzeźbę gdyńskiego artysty o pseudonimie „Tewu”, który swoje dzieła pozostawia w przestrzeni
    Czytaj...